kto jest po drugiej stronie.....
Tak sobie siedzę, spijam kolejną kawkę i nagle naszło mnie pewne przemyślenie...czy wiemy kto jest po drugiej stronie? Czy osoba z którą piszemy np. na portalu społecznościowym jest ta za która się podaje? A może zostaliśmy oszukani? Hm...problem tzw. fikcyjnych kont jest dość obszerny w dzisiejszym świecie. Co minutę ktoś tworzy inną wersje samego siebie. Niekiedy są to poważne problemy...będzie to wpis, z którym spore grono młodych ludzi może się utożsamić. Czy zdażyło Wam się założyć fikcyjne konto np. na portalu społecznościowym?Uważaliście, że to śmieszne wkręcić kogoś ze znajomych. Ale czy pomyśleliście kiedyś, że niektóre osoby tworzą wyimaginowane postacie nie po to, by "wkręcić" kogoś, ale by polepszyć swoje mniemanie o sobie. Tak,tak by podbudować własne wartości....
Przedstawie Wam historię pewnego chłopca. Ma on 12-lat, mieszka z mamą, tatą i młodszą siostrą. Z pozoru zwykła rodzina...niestety z pozoru. Młody chłopak czuje się w pewnien sposób wycofany ze społeczeństwa. Dlaczego? Otoż nie tylko spowodowane jest to tym, iż młody chłopak nie ma przyjaciół, ale przedewszystkim sytuacją "domową" jaką pamięta i ma od wczesnych lat dzieciństwa... Brak zainteresowania najbliższych tylko bardziej pogłębiło wycofanie chłopca. Zanim jednak owy chłopak tworzy własne fikcyjne konto, aby zwrócić na siebie uwage najbliższych zaczyna stwarzać problemy wychowawcze (bójki w szkole, drobne kradzieże czy ucieczki). W końcu nastaje dzień zalożenia fikcyjnego konta....wszystko zmnienione imię, nazwisko, jedynie data urodzenia i zdjęcie profilowe zostaje prawdziwe. Matka 12-latka nie widzi nic złego w fikcyjnym koncie, zresztą jak sama twierdzi "wie, bo syn wysłał jej zaproszenie", ale czy rzeczywiście nie ma zagrozenia? W końcu ten mlody człowiek tworzy inną , fałszywą postać za ktorą sie podszywa. Chłopak zaczyna powiekszać swoje grono znajomych. Tworzy postać chłopaka z dobrego domu z poukładaną sytuacja nie tylko materialną, ale i rodzinną.A tak naprawdę pod tym fikcyjnym kontem skrywa sie chłopak,który jest świadkiem alkoholizmu swojego ojca i lekceważącym podejściem matki do wszystkiego.
Przykre jest to, że coraz więcej młody ludzi szuka "ucieczki" w internecie zakladając fikcyjne konta, zamiast znaleźć zrozumienie i wsparcie w najbliższych....